Strolling Krakow's Vibrant Market: A Day of Culinary Bliss
FluentFiction - Polish
Strolling Krakow's Vibrant Market: A Day of Culinary Bliss
W Krakowie, w samym sercu starego miasta, znajdował się mały rynek.
In Krakow, right in the heart of the old town, there was a small market square.
Był sobotni poranek.
It was a Saturday morning.
Na rynku zawsze było gwarno i kolorowo.
The market was always bustling and colorful.
Ludzie chodzili między straganami, wybierając świeże warzywa, owoce i inne smakołyki.
People walked between stalls, picking out fresh vegetables, fruits, and other delicacies.
Agnieszka i Janusz postanowili wybrać się na zakupy.
Agnieszka and Janusz decided to go shopping.
Szli powoli uliczkami, podziwiając piękne budynki.
They strolled slowly through the streets, admiring the beautiful buildings.
Kraków miał swój niepowtarzalny urok.
Krakow had its unique charm.
- Janusz, musimy kupić jabłka i marchewki - powiedziała Agnieszka.
"Janusz, we need to buy apples and carrots," said Agnieszka.
- A także trochę świeżego pieczywa.
"And also some fresh bread."
- Dobrze, kochanie - odpowiedział Janusz z uśmiechem.
"Alright, darling," Janusz replied with a smile.
- Znam świetne miejsce.
"I know a great spot."
Podchodzili do pierwszego straganu.
They approached the first stall.
Starsza kobieta sprzedawała soczyste, czerwone jabłka.
An elderly woman was selling juicy, red apples.
- Dzień dobry!
"Good morning!"
- powiedziała Agnieszka.
said Agnieszka.
- Ile kosztują te jabłka?
"How much are these apples?"
- Dzień dobry!
"Good morning!"
- odpowiedziała starsza Pani.
the elderly woman replied.
- Jabłka po 2 złote za kilogram.
"The apples are 2 zloty per kilogram.
Bardzo smaczne, prosto z sadu.
Very tasty, straight from the orchard."
- Poprosimy dwa kilogramy - zdecydował Janusz.
"We'll take two kilograms," Janusz decided.
Kiedy starsza pani pakowała jabłka, Agnieszka i Janusz spojrzeli na stoisko obok.
While the elderly woman was packing the apples, Agnieszka and Janusz looked at the stall beside them.
Kolorowe marchewki i świeży seler kusiły ich z daleka.
Colorful carrots and fresh celery tempted them from afar.
Do tego straganu podeszli następnie.
They approached this stall next.
- Dzień dobry, ile kosztują marchewki?
"Good morning, how much are the carrots?"
- zapytała Agnieszka.
asked Agnieszka.
- 3 złote za kilogram - odpowiedział sprzedawca.
"3 zloty per kilogram," the vendor replied.
- Seler także mamy, świeży i aromatyczny.
"We also have celery, fresh and aromatic."
- Poprosimy kilogram marchewek i jeden seler - powiedział Janusz.
"We'll take a kilogram of carrots and one celery," said Janusz.
Spacerując po rynku, Agnieszka i Janusz spotkali znajomą parę, Magdę i Pawła.
As they wandered around the market, Agnieszka and Janusz ran into a familiar couple, Magda and Pawel.
Rozmawiali chwilę, wymieniając się przepisami na zupy i dania z warzyw.
They chatted for a while, exchanging recipes for soups and vegetable dishes.
- A teraz jeszcze pieczywo - przypomniała Agnieszka.
"Now, we just need the bread," Agnieszka reminded.
Zbliżali się do piekarni.
They neared the bakery.
Z wnętrza unosił się zapach świeżo pieczonego chleba.
The smell of freshly baked bread wafted from inside.
- Dzień dobry!
"Good morning!
Czy są jeszcze ciepłe bułki?
Are there still warm rolls?"
- zapytał Janusz.
asked Janusz.
- Tak, właśnie wyjęliśmy z pieca - odpowiedział młody piekarz z uśmiechem.
"Yes, we just took them out of the oven," the young baker answered with a smile.
- Chcecie spróbować?
"Would you like to try some?"
- Tak, poprosimy - powiedziała Agnieszka.
"Yes, please," said Agnieszka.
Kupili kilka bułek i chleba.
They bought several rolls and some bread.
Wracali do domu z pełnymi torbami, zadowoleni i szczęśliwi.
They headed home with their bags full, content and happy.
Po powrocie do mieszkania, przygotowali obiad z zakupionych produktów.
Once back in their apartment, they prepared lunch with the purchased products.
Wieczorem usiedli razem przy stole, jedząc pyszną zupę z marchewek i selera.
In the evening, they sat together at the table, eating delicious carrot and celery soup.
Dzień na rynku zakończył się udanie, a Kraków zdawał się jeszcze piękniejszy.
The day at the market had ended successfully, and Krakow seemed even more beautiful.
Wracały wspomnienia z dzieciństwa, gdy razem z rodzicami chodzili na zakupy.
Memories from childhood came back, of going shopping with their parents.
- Kocham takie dni - powiedziała Agnieszka z uśmiechem.
"I love days like this," said Agnieszka with a smile.
- Ja też - odparł Janusz, obejmując ją ramieniem.
"Me too," Janusz replied, putting his arm around her.
- Kraków zawsze ma coś magicznego.
"Krakow always has something magical."
I tak zakończył się ich dzień pełen prostych przyjemności i wspólnego czasu, który zawsze będzie mile wspominany.
And thus ended their day full of simple pleasures and shared time, which would always be fondly remembered.